Krzysztof Bojko
POEZJA
MARYLIN
olśniła mnie twoja
sylwetka na plakacie
namoknięte deszczem
papierowe ciało
kołysze wiązania gdy dotykamy się
ten pierwszy raz
lepkością naszych materii
a chciałem być tylko
zwykłą cegłą w murze
w uścisku innych cegieł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz