ANTYKLIN

swojego życia inaczej nie zrozumiem 
jak tylko dlatego że to właśnie on
cichy Bóg
zechciał żeby spróbować przejść do wieczności 
o suchym gardle i bez alkoholowej 
epilepsji
 
(o ile zaprawdę 
możliwe jest choćby połowiczne 
uzdrowienie)
 
znamy się z zapatrzenia 
w komunijny obrazek
ale czy ono wystarczy
 
- teraźniejsze poczucie wartości
zwykłej wody 
w butelce



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz